Wskazówki, co zrobić, aby wprawić się w świąteczny nastrój + przepis na pierniczki i masę porcelanową
W tym tygodniu artykuł inny niż zwykle. Lekki, lifestylowy, którym chcę Was wprowadzić w świąteczny nastrój oraz podzielić się przepisem na wyśmienite pierniczki (osoby, które są ze mną na bieżąco na Instagramie już miały okazję zobaczyć pierniczki z tego przepisu – to właśnie przez Wasze liczne pytania postanowiłam podzielić się przepisem z wszystkimi Czytelnikami).
Ale zacznijmy od początku 🙂
Upiec pierniczki – pieczenie pierniczków to chyba jeden z najbardziej popularnych teraz zwyczajów. Pracując z dziećmi wiem, jak uwielbiana jest to tradycja i w jak wielu domach praktykowana. Nie ukrywam, że sama uwielbiam ten zwyczaj. Zwłaszcza wspólne pieczenie pierniczków, w gronie przyjaciół czy rodziny, pozwala jeszcze bardziej poczuć magiczną aurę świąt. Podoba mi się, kiedy dzieci mają okazję zaprosić swoich kolegów i koleżanki na wspólne pieczenie do domu. Jest to niezwykle ważne w kontekście zarówno przekazywania wartości, jak i wzmacniania relacji rówieśniczych. Wspólne pieczenie to nie tylko doskonała zabawa, ale także kosztowanie efektów swojej pracy. A ten, kto nie zje zawsze może zawiesić pierniczki na choince lub podzielić się z innymi. Myślę, że każdego ucieszy prezent w postaci paczki z własnoręcznie wykonanymi pierniczkami. Zapomniałam jeszcze wspomnieć o zapachu – czy dla Was również jest to najbardziej wymowny zapach świąt?
Tradycyjny przepis na wyśmienite pierniczki (przepis dostałam od koleżanki, stąd wiem, że jest on przekazywany od pokoleń)
Składniki na dużą porcję:
- 35 dkg miodu
- 0,5 kg cukru (cukru oczywiście może być mniej, w zależności od Waszych preferencji)
- 0,75 szklanki wody
- 25 dkg masła
- 0,5 słoiczka powideł śliwkowych
Wszystkie składniki zagotować i ostudzić. Po ostudzeniu dodać:
- 3 jaja
- 1,25 kg mąki
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 paczkę przyprawy do pierników
- 0,5 paczki cynamonu
- 6 łyżek czarnego gorzkiego kakao (holenderskie)
Wszystko dokładnie wymieszać drewnianą łyżką, a następnie dodać 1,5 dkg sody oczyszczonej rozpuszczonej w ½ szklanki śmietanki (18-32% tłuszczu).
Konsystencja ciasta powinna być w miarę zwarta. Zostawić na noc w lodówce. Po wyjęciu z lodówki rozwałkować ciasto na grubość 0,5 cm. Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni i piec na II półce od dołu.
Pierniczki wychodzą przepyszne! Smacznego
Zjeść mandarynki – grudzień od zawsze kojarzy mi się z mandarynkami. Mandarynki właśnie teraz smakują najlepiej, a ich zapach (podobnie jak zapach pierniczków) przypomina, że święta tuż, tuż.
Wypić zimową herbatę w świątecznym kubku – prawda, że herbata w świątecznym kubku smakuje jeszcze lepiej? 😊 Przepisów na zimową herbatę jest wiele, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Dla mnie, w idealnej zimowej herbacie nie może zabraknąć: łyżeczki miodu, plasterka cytryny i pomarańczy, soku malinowego, imbiru oraz goździków. Moim zdaniem taka herbata to nieodzowny element świąt.
Przygotować świąteczne dekoracje – magię świąt z pewnością tworzą drobiazgi. Jednym z tych elementów są świąteczne dekoracje. Nie lubię przepychu i czasami czuję się przytłoczona tym, co możemy zobaczyć w sklepach, jednak chcąc stworzyć w swoim domu świąteczny klimat warto trochę go udekorować. I wcale nie oznacza to wydawania fortuny. Pomysłów na świąteczne DIY jest mnóstwo, wystarczy tylko odrobina chęci i kreatywności, aby samemu wyczarować przepiękne ozdoby. Dekoracje sprawią, że od razu zrobi się świątecznie.
Zaopatrzyć się w świece zapachowe – zapachy przywołują wspomnienia i tworzą klimat. Na rynku znajdziemy wiele świec o przyjemnych świątecznych zapachach – pieczone jabłko, aromatyczne pierniczki czy grzane wino wprowadzą nas w świąteczny nastrój.
Ubrać choinkę – chyba nie ma bardziej wymownego symbolu świąt, jak choinka. Nie każdy może sobie pozwolić na pięknie pachnące, żywe drzewko, ale sam fakt ubrania choinki już zasygnalizuje, że zbliża się wyjątkowy czas. Światło płynące z choinkowych lampek tworzy niezwykle klimatyczny nastrój. Nacieszmy się tymi chwilami z choinką, bo nie trwają one długo, a na kolejne ubieranie drzewka przyjdzie nam czekać cały rok.
Na mojej choince znajdziecie ozdoby z masy porcelanowej zrobione kilka lat temu. Nadal wyglądają świetnie i co roku zdobią moje świąteczne drzewko, dlatego zachęcam Was do samodzielnego wykonywania ozdób. Wiem, że na rynku jest ogromny wybór przepięknych dekoracji choinkowych, ale satysfakcja z samodzielnie wykonanych ozdób jest niezastąpiona. Ponadto do pracy z masą porcelanową możecie zaangażować najmłodszych – zabawa będzie przednia, a dodatkowo dzieci będą miały okazję ćwiczyć motorykę małą 🙂
Przepis na masę porcelanową:
Składniki:
- miseczka mąki ziemniaczanej
- miseczka białego kleju (ja użyłam kleju wikol)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki oliwki dla dzieci
Sposób wykonania:
W większej misce wymieszać (najlepiej łyżką) wszystkie składniki, czyli mąkę ziemniaczaną, klej wikol, dwie łyżki soku z cytryny oraz dwie łyżki oliwki. Następnie zagnieść ciasto dłońmi do uzyskania zwartej konsystencji. Masa porcelanowa jest już gotowa, ale uwaga – szybko twardnieje. Dlatego też ciasto najlepiej podzielić na części – część z której aktualnie nie korzystamy owinąć folią spożywczą (dzięki temu nie stwardnieje), natomiast pozostałe ciasto użytkować wedle uznania. Z masy można tworzyć zarówno rzeźby (figurki), jak i wiszące ozdoby choinkowe, które mam ja. W tym celu ciasto należy rozwałkować (podsypując mąką ziemniaczaną) i przy użyciu foremek do ciasteczek wybijać odpowiednie kształty, nie zapominając o dodatkowej małej dziurce na wprowadzenie zawieszki (np. sznurka jutowego). Małe dziurki można wybić plastikową słomką do napojów. Gotowe ozdoby odłożyć na około 12h do wyschnięcia (najlepiej w pobliżu kaloryfera). I gotowe 🙂 Masy porcelanowej nie trzeba zapiekać w piekarniku, aby zastygła.
Obejrzeć świąteczne filmy – przeciwnicy tego typu filmów zarzucają im przewidywalność, a nawet infantylność. Pewne jest, że w świątecznych filmach nie znajdziemy niczego odkrywczego – fabuła jest raczej oczywista, ale może właśnie o to chodzi? 🙂 Świąteczne klasyki, takie jak „To właśnie miłość”, „Holiday”, „Kevin sam w domu” czy polskie „Listy do M” gwarantują sporą dawkę humoru oraz pozwalają poczuć magię świąt. Jeśli nie lubicie oglądać nieustannie tego samego polecam Netflixa, gdzie co roku znajdziecie nowe propozycje świątecznych filmów dla młodszych i starszych.
Propozycje bajek dla dzieci oraz filmów familijnych dla całej rodziny znajdziecie w moich zeszłorocznych zestawieniach – tutaj > oraz tutaj >
Posłuchać świątecznych piosenek – muzyka od zawsze towarzyszy ważnym wydarzeniom. Wszystko dlatego, że potrafi tworzyć odpowiedni klimat. Wpływa także na nasze samopoczucie – w zależności od tego, jaki mamy nastrój słuchamy adekwatnej muzyki. Świąteczne hity muzyczne to bardzo ważny element świątecznych przygotowań, ponieważ towarzyszą nam wszędzie, ale nigdy nie mamy ich dość. Są ciepłe, kojące i dające nadzieję. Jestem ciekawa czy macie swojego ulubieńca?
Jarmark bożonarodzeniowy – to ogólnoświatowa tradycja, która trwa od lat. Jarmarki cieszą się ogromnym zainteresowaniem także w Polsce. Nie ma się co dziwić, bo świąteczne kiermasze mają w sobie dużo uroku, a przede wszystkim tworzą niesamowity i magiczny klimat. Na jarmarku każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno młodsi, jak i starsi. Najpiękniejsze jarmarki Europy (więcej na ten temat – tutaj >) słyną z przepychu, elegancji, pięknego rękodzieła oraz przepysznego jedzenia. Polska również może się pochwalić pięknymi kiermaszami bożonarodzeniowymi – ja szczególnie zapraszam Was na jarmark do Krakowa 🙂
Czy czujecie już magię świąt? 🙂